ROZMOWY O BIOLOGII
WYWIAD Z MIKROBIOLOGIEM
Wybrałeś profil biologiczny, ale nie końca nie jesteś przekonany, czym miałbyś się w zawodowo zajmować? Jaki kierunek studiów wybrać? Medycyna, weterynaria, a może psychologia?
Wybór jest ogromny, dlatego przedstawiamy wywiady z ludźmi, którzy zdecydowali się zdawać maturę rozszerzoną z biologii, wybrali studia i związali swoje kariery właśnie z biologią.
Opowiedzą o swoich przygotowaniach do matury, sposobach na efektywną naukę, wyborze kierunku, blaskach i cieniach wybranego zawodu.
wywiad z RAFAŁEM jurkiewiczem, MIKROBIOLOGIEM
Cześć Rafał. Bardzo dziękuję, że zgodziłeś się udzielić nam wywiadu. Powiedz jaki kierunek studiów i którą uczelnie wybrałeś? Dlaczego taki? Czy poleciłbyś ten kierunek?
Biologia, specjalność mikrobiologia, UMCS w Lublinie. Zawsze interesowałem się przyrodą, badaniami naukowymi, laboratoriami itd. Jestem dosyć zadowolony, chociaż po kilku lat pracy uważam, że analityka medyczna byłaby jeszcze lepszym wyborem.
Jakie przedmioty zdawałeś i jakie miałeś wyniki na maturze?
Chemia rozszerzona 40-50%, Biologia rozszerzona 60-70%. Podałem przedziały, bo nie pamiętam dokładnych wyników.
Czy od razu, bez problemu dostałeś się na studia? Czy poprawiałeś maturę?
Na studia dostałem się od razu bez problemu. Co prawda, jak wielu pierwotnie miałem ambicje na medycynę, jednak zdecydowanie brakło mi punktów. Przyznam szczerze, że osobiście nie znam ani jednej osoby, która poprawiłaby maturę w kolejnym podejściu, więc nie wiem czy warto poprawiać.
Jakie miałeś sposoby na efektywną naukę? Czy warto chodzić na dodatkowe zajęcia?
Zdecydowanie sumienność, być pilnym, zorganizowanym, nie poddawać się, uczyć się tak żeby rozumieć naukę, a nie tylko zapamiętywać na pamięć.
Każde dodatkowe zajęcia mają jakąś wartość, zawsze. Ale to od nas zależy czy zależy nam żeby wyciągnąć jak najwięcej z tej nauki, ile się nauczymy.
Jak wspominasz okres nauki? Co Cię motywowało? Jakie miełaś sposoby na regeneracje i relaks od nauki?
Okres nauki wspominam różnie, bo nieraz nauka przychodziła mi z trudem, do bardzo późnych godzin w nocy, ale nadrabiałem uporem i pracowitością i chyba dzięki temu coś udało mi się osiągnąć. Choć poza zakuwaniem mam wiele miłych i ciekawych wspomnień.
Motywowało mnie to, że w kilku przypadkach chodziłem do elitarnych szkół, z wybitnymi uczniami, a ja chciałem im dorównać w pozytywny sposób.
Do tego mocno motywowała mnie perspektywa lepszej pracy, lepszych zarobków i wyższego statusu społecznego, jeżeli będę się więcej uczył.
Relaks to zdecydowanie jak najwięcej snu, rower, spacery w przyrodzie, rozmowy i spotkania z rodziną czy bliskimi.
Czym się aktualnie zajmujesz? Jakie są blaski i cienie Twojej pracy? Co najbardziej lubisz? Co jest najtrudniejsze?
Obecnie pracuję w laboratorium medycznym (kolejnym), jestem technikiem/asystentem/
mikrobiologiem. W takich miejscach nieraz mają problem by nazwać takie stanowisko, bo ani nie jestem diagnostą, ani pomocą laboratoryjną i to chyba pierwszy cień.
Na pewno praca nie jest ciężka, jest zgodna z moimi marzeniami z dzieciństwa, odpowiedzialna, nie wstydzę się mówić czy się zajmuję – wprost przeciwnie, wielu znajomych zazdrości mi charakteru mojej pracy.
Zarobki też są niezłe, choć w poprzednich pracach było różnie. Praca jest codziennie bardzo podobna, dla jednych to wada, dla innych zaleta. Ja lubię przyjść do pracy i dokładnie wiem co będę robił. Ale to też zależy od miejsca pracy. W poprzednich pracach zarobki były słabe, praca skomplikowana, wymagająca dodatkowej nauki, ciągłego kształcenia, nieraz była i jest niebezpieczna przez zagrożenia biologiczne czy chemiczne.
W tym zawodzie mam wrażenie, że jest wielu fanatyków, korposzczurów i karierowiczów, niedoszłych lekarzy z kompleksami, więc ludzie bywają naprawdę różni, w większości to kobiety. Miejsc pracy nie jest bardzo dużo i mieszczą się one głównie w dużych miastach. Potrafi być też głośno i nerwowo, szczególnie jak pracuje się na dużych aparatach o wielkiej przepustowości badań na godzinę. Praca potrafi wymagać ogromnego skupienia i tempa, przez co bywa mocno męcząca. Ale to wszystko zależy od konkretnego miejsca pracy, pracowni czy nawet stanowiska.
Co najbardziej lubię…chyba jak ze stołu powoli znikają setki próbek, które były do ogarnięcia, ale to chyba niekoniecznie jest związane konkretnie z tą pracą. Na pewno satysfakcję sprawiają zadowoleni i wdzięczni pacjenci, którzy dzięki naszym badaniom doznają ulgi w cierpieniach albo są właściwie diagnozowani.
Co byś powiedział maturzystą, którzy chcą wybrać zawód i kierunek, taki jak Ty? Rady? Wskazówki? Na czym polecasz, się skupić? Na co warto zwrócić uwagę?
Jeśli chodzi o samą naukę, to nie ma takiej ilości przygotowania/zadań, że to już wystarczy, raczej zawsze będzie mało. Sam ucze się chemii od około 15 lat, z czego korki z chemii daję 5 lat i mimo tego nadal jest mnóstwo tematów które byłyby dla mnie problematyczne.
Im więcej przygotowania do matury tym lepiej. Na pewno radziłbym wybrać taki kierunek studiów który nas interesuje, żebyśmy się nie wypalili i zniechęcili do naszych studiów i pracy. A do tego wybrać taką ścieżkę rozwoju, które da nam umiejętności wykonywania takiej pracy, której w okolicy znajduje się wiele placówek, żeby łatwo było znaleźć miejsce pracy.
Proponuję też wybierać dość przyziemne, popularne i praktyczne zawody, typu pielęgniarka (polecam ze względu na chociażby zarobki) analityk medyczny czy ratownik medyczny (dla lubiących adrenalinę), aniżeli montera wahadłowców kosmicznych.
Coś jeszcze, co chciałabyś by tegoroczni maturzyści dowiedzieli się od Ciebie, nt. matury, studiów, Twojego zawodu 
?
Poza tym co już wcześniej napisałem, mój zawód nie zapewnia jakichś kokosów, a do tego wymaga często dużego zaangażowania, nauki i drobiazgowości, nieraz wręcz poświęcenia i to chyba największe jego wady. Jeśli ktoś liczy na łatwe studia i studenckie życie to na pewno niech nie wybiera naszych kierunków 
Z zawodów medycznych polecam medycynę, pielęgniarstwo, fizjoterapię. Spoza medycznych chyba informatyka jest spoko i zawody techniczne, typu monter turbin.
Dziękujemy za poświęcony czas!
Mikrobiolog Rafał Jurkiewicz